reklama
kategoria: Świat
19 sierpień 2025

Ponad 300 mln osób na świecie potrzebuje pomocy i ochrony. Poważnym problemem niedobory żywności

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych z końca maja br. blisko 300 mln ludzi na całym świecie pilnie potrzebowało pomocy humanitarnej i ochrony. Podobna liczba codziennie zmaga się z poważnym niedoborem żywności. Wśród przyczyn pogarszającej się sytuacji w skali globalnej są m.in. nasilające się konflikty zbrojne, klęski żywiołowe i kryzys gospodarczy. 19 sierpnia obchodzony jest Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej, który ma zwrócić uwagę na ogromne wyzwania i potrzeby, z jakimi zmagają się ludzie w obliczu kryzysów.
REKLAMA

W 2025 roku prognozy nie były dobre. 300 mln osób potrzebuje pomocy na całym świecie. Oczywiście są punkty zapalne, takie jak na przykład Strefa Gazy czy Sudan, ale też na przykład Ukraina. Nie zapominamy o Jemenie, Azji Południowo-Wschodniej. Na szczęście, według danych, na połowę roku udało się odrobinę zmniejszyć liczbę osób potrzebujących, ale niestety nie wszystkie otrzymają pomoc – mówi agencji Newseria Helena Krajewska z Polskiej Akcji Humanitarnej.

Jak podkreśla, w ciągu ostatnich pięciu lat liczba osób potrzebujących pomocy wzrosła o ponad 100 mln. Mimo utrzymujących się konfliktów i wybuchu nowych w ostatnich dwóch latach sytuacja nieco się stabilizuje – część osób przestała się zaliczać do kategorii potrzebujących z uwagi na uzyskane już wsparcie, jednak sytuacja nadal jest niebezpieczna.

W 2025 roku widzimy najwięcej konfliktów od czasów II wojny światowej, czy to międzynarodowych, czy wewnętrznych. Można tu wspomnieć o Sudanie, Ukrainie, Strefie Gazy. Był też ten konflikt na linii Iran – Izrael, który pozostawił za sobą wiele ofiar i osób, które utraciły domy czy źródła utrzymania – tłumaczy Helena Krajewska. Sytuacja jest bardzo trudna w różnych regionach Bliskiego Wschodu. Mamy Syrię, gdzie bardzo wiele osób wraca z zagranicy, bo ma nadzieję na to, że będą mogły odbudować swoje życie, ale niestety znajdują tam ruiny i bardzo trudne warunki życiowe. Do tego oczywiście Strefa Gazy, gdzie jest katastrofa humanitarna, która dotyczy wszystkich osób na jej terytorium.

W 2024 roku Syria zmagała się z ogromnym kryzysem humanitarnym – ponad 16 mln osób potrzebowało pomocy, w tym 7 mln przemieszczonych wewnętrznie. W grudniu obalono reżim Baszszara al-Asada i kraj jest teraz w kluczowym momencie odbudowy po dekadach kryzysu humanitarnego. Problemem jest jednak zniszczona infrastruktura, która nie pozwala osobom powracającym z uchodźstwa prowadzić tam normalnego życia. Chodzi m.in. o zniszczone szkoły czy szpitale. Poważne zagrożenie stanowią także walki w prowincji Suwejda.

Jeden z najpoważniejszych kryzysów humanitarnych na świecie ma miejsce w Jemenie, gdzie wojna domowa trwa już 11. rok. Prawie 2/3 ludności potrzebuje pomocy, głównie żywności i opieki zdrowotnej. Brakuje też czystej wody, sprawnej kanalizacji, a tym samym odpowiednich warunków higienicznych, co zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się chorób i powstawania ognisk epidemii.

W Ukrainie sytuacja w różnych regionach stabilizuje się, ale nie ma bezpiecznego punktu na mapie Ukrainy. Ostatnio zwłaszcza Kijów jest bardzo ciężko doświadczany przez naloty, które powodują kolejne potrzeby humanitarne, zwłaszcza w zakresie bezpiecznego schronienia. Trudna sytuacja jest w regionach przyfrontowych, zwłaszcza w obwodzie charkowskim i dniepropietrowskim, w tych częściach obwodu donieckiego, do których dalej jest dostęp, czy na południu Ukrainy. Głównie chodzi o zapewnienie źródeł utrzymania, odbudowę i remont domów, czasem nadal chodzi o zapewnienie bardzo podstawowych produktów higienicznych czy żywnościowych dla osób, które po prostu nie mają jak ich zdobyć albo ich nie stać – wymienia ekspertka PAH. W Azji Południowo-Wschodniej mamy bardzo niebezpieczne skutki zmian klimatu. Widzimy nagłe powodzie, monsuny, osuwiska błotne. To wszystko też pozbawia ludzi domu i możliwości utrzymania się.

Skutki zmian klimatu coraz mocniej oddziałują na kraje i narody afrykańskie, w tym Somalię, Sudan Południowy czy Madagaskar, w którym panuje susza. Coraz więcej osób musi się przemieszczać i uciekać ze swoich domów w poszukiwaniu wody i pożywienia. W wyniku konfliktów zbrojnych i zmian klimatu coraz mocniej dostrzegalny jest kryzys gospodarczy, który powoduje coraz większe ubożenie ludności na świecie.

W tym momencie Polska Akcja Humanitarna działa w wielu krajach na trzech kontynentach. Miejscami, które identyfikujemy jako najbardziej potrzebujące pomocy, są Syria, Palestyna, Somalia, Sudan Południowy. Są też kraje, w których nie działa Polska Akcja Humanitarna, gdzie ta pomoc jest bardzo potrzebna. W Afryce Zachodniej, w Sudanie trwa wojna domowa i skutki tego konfliktu też się rozlewają na nasze kraje, między innymi na Sudan Południowy – wyjaśnia Helena Krajewska.

Jak dodaje, sytuacja jednak się zmienia bardzo dynamicznie, dlatego trzeba się liczyć z pojawieniem się nowych punktów zapalnych. Przykładem może być niedawna sytuacja w Azji Południowo-Wschodniej i wybuch konfliktu na granicy Tajlandii i Kambodży.

Na świecie w tym momencie jest bardzo wiele ognisk epidemii czy zarzewi konfliktów, które mogą być problemem w przyszłości, jednak my w tym momencie skupiamy się bardziej na miejscach, w których już trwa konflikt zbrojny, w których już widać skutki katastrofy klimatycznej. Wydaje się, że w przyszłym roku trzeba będzie zwracać uwagę zwłaszcza na region Afryki Subsaharyjskiej, właśnie na Azję Południowo-Wschodnią, i oczywiście stale na Lewant, czyli Liban, Syrię, Palestynę, bo to są miejsca, które mają niestety ogromny potencjał do pogorszenia się sytuacji i to dość nagle – wskazuje ekspertka PAH.

Jak wynika z raportu Polskiej Akcji Humanitarnej za 2024 rok, organizacja objęła swoimi działaniami ponad milion osób w 10 krajach na trzech kontynentach. Pomoc dotarła m.in. do ponad 161 tys. w Ukrainie, 67 tys. w Sudanie Południowym, blisko 50 tys. w Palestynie czy też prawie 12 tys. w Syrii. Projekty pomocowe finansowały głównie instytucje (49 proc.), ale także darczyńcy indywidualni (31 proc.) i partnerzy biznesowi (17 proc.).

Wydaliśmy ponad 100 mln zł i mamy nadzieję, że 2025 rok przebije tę liczbę, że uda się dotrzeć do jeszcze większej liczby osób, zebrać i wydać więcej środków – mówi Helena Krajewska. Polska Akcja Humanitarna przede wszystkim potrzebuje środków, bo odpowiadamy na nagłe kryzysy, które potrzebują natychmiastowej pomocy. Ale z drugiej strony prowadzimy działania w miejscach, o których świat już zapomniał. Nie mówi się o wojnie w Jemenie, a tam bardzo wiele osób potrzebuje pomocy. Powoli zapominamy o Ukrainie, a my tam jesteśmy już od 2014 roku i widzimy, że potrzeby w jednych miejscach się zmniejszają, a w innych narastają.

Zespół PAH liczy 351 pracowników pochodzących z 18 krajów, z czego 225 osób to pracownicy lokalni zatrudniani w krajach objętych działaniami organizacji.

19 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej. Został on ustanowiony przez ONZ w grudniu 2008 roku na cześć 22 pracowników pomocy humanitarnej, który zginęli w zamachu bombowym na Hotel Canal w Bagdadzie 19 sierpnia 2003 roku.
 
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Opoczno
24.6°C
wschód słońca: 05:29
zachód słońca: 19:55
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Opocznie

kiedy
2025-09-26 19:00
miejsce
Regionalne Centrum Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-10 19:00
miejsce
Regionalne Centrum Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-25 18:00
miejsce
Miejski Dom Kultury, Opoczno, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-15 18:00
miejsce
Miejski Dom Kultury, Opoczno, ul....
wstęp biletowany